Inne

Straty w uprawach spowodowane anomaliami pogodowymi w Europie.

Straty w uprawach spowodowane anomaliami pogodowymi w Europie.
Dodano: 14/07/2018

Katastrofalna susza w Polsce. Najwyższe w historii średnie temperatury w kwietniu i maju, a później upały i w dalszym ciągu bez opadów w czerwcu.


Kwiecień 2018 roku pobił rekordy ustanowione w historii polskiej meteorologii. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB) średnia ogólnokrajowa temperatura sięgnęła 12,5 stopnia, a więc przekroczyła normę wieloletnią o około 4,5 stopnia.


W maju średnia temperatura była wyższa o 3,3 stopnia Celsjusza od średniej temperatury w całym kraju – odniesiona do okresu referencyjnego 1981-2010.


W okresie trzech miesięcy kwiecień, maj i czerwiec br. w kraju prawie nie padało. Widać to na polach. W ciągu najbliższych dwóch tygodni żniwa jęczmienia i rzepaku będą zmierzały ku finiszowi. Z całego kraju dobiegają sygnały o fatalnych plonach. Zgodnie z raportem opublikowanym przez IUNG-PIB susza rolnicza dotknęła wszystkie monitorowane uprawy, tj. zboża ozime i jare, kukurydzę na kiszonkę i na ziarno, rzepak i rzepik, ziemniaki, buraki cukrowe, chmiel, tytoń, warzywa gruntowe, owoce krzewów i drzew owocowych, truskawki i rośliny strączkowe. W największym stopniu zboża i rzepak, a najsłabiej kukurydzę i buraki cukrowe.
Zagrożenie suszą stwierdzono na obszarze 63% areału zbóż jarych, 50% zbóż ozimych, 17% rzepaku.  Trzeba przy tym pamiętać, że dane te zostały zgromadzone na dzień 20 czerwca, czyli ostatni dzień 6-tygodniowego IV okresu
Monitorowania. Do początków lipca sytuacja nie tylko nie uległa poprawie, lecz wręcz się pogorszyła.

 

Susza najmocniej dotknęła województwa zachodniej i północnej Polski (lubuskie, zachodnio-pomorskie, pomorskie), centrum kraju: wielkopolskie, kujawsko-pomorskie i mazowieckie oraz na wschodzie województwo podlaskie.
Najmniejsze szkody susza poczyniła na południu kraju w województwach: podkarpackim, małopolskim, śląskim i opolskim.

 

Nie tylko w Polsce mamy klęska suszy. Dotknęła ona większą część Europy północnej i centralnej. Identyczna sytuacja, jak u nas miała miejsce w Niemczech, zwłaszcza w centralnych, północnych i wschodnich regionach kraju. Bardzo mało padało na przeważającym obszarze Wysp Brytyjskich, przede wszystkim w Anglii, w basenie Morza Bałtyckiego – Danii, Szwecji, Finlandii, Łotwie, na Litwie i w Estonii, gdzie pola wysychały, a plony zapowiadają się zdecydowanie mniejsze niż przed rokiem.

 

O ogromie suszy w tych krajach świadczy fakt, że na początku lipca rząd Litwy zdecydował się ogłosić w całym kraju stan klęski żywiołowej.
W ocenie litewskiego ministerstwa rolnictwa "deszcze w ciągu ostatnich kilku dni nie wpłynęły znacząco na poprawę sytuacji, gdyż rolnicy już stracili około 30 proc. upraw rolnych".
Z powodu braku opadów najbardziej ucierpiała południowa część Litwy przy granicy z  Polską. Przygraniczne rejony: mariampolski, olicki, łoździejski już w czerwcu ogłosiły u siebie stan klęski żywiołowej.


Anomalie pogodowe wystąpiły w całej Europie. Podczas, gdy północna i centralna część kontynentu była maltretowana przez kilkumiesięczną suszę, jego południe w czerwcu atakowały ulewy. W Hiszpanii, Portugalii, w zachodniej Francji, we Włoszech, w Grecji, a także w krajach bałkańskich, wciąż padało i grzmiało. Na Bałkanach, w Grecji i we Włoszech wystąpiły powodzie, które nie tylko zalały uprawy na polach, ale w wieli miejscach niszczyły drogi, mosty i pobliskie miejscowości.
W związku z tym Copa-Cogeca prognozuje spadek zbiorów zbóż w UE w tym sezonie o około 6% - wyniosą one ok. 273,8 mln ton. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku upraw rzepaku i słonecznika. Przewidywany jest spadek produkcji nasion oleistych w UE (rzepak, słonecznik i soja) także o 6%. Jest to o 2 mln ton mniej, w porównaniu z 2017 rokiem. Jeśli prognozy te sprawdzą się, to produkcja oleistych w UE w 2018 roku osiągnie 31,5 mln ton.


A jak wygląda sytuacja u naszych największych sąsiadów?
Według najnowszego raportu niemieckich służb meteorologicznych na wschodzie Niemiec można już mówić o ekstremalnej suszy.
W rezultacie, w niektórych regionach straty mogą sięgać nawet 50%-60%.
DBV przewiduje w tym roku zbiory zbóż w wysokości 41 mln ton. Jest to znacznie poniżej średniej z ostatnich 5 lat, która wynosi 47,9 mln ton.
Przyczyną słabych zbiorów zbóż jest wiosenna susza w wielu regionach Niemiec oraz  niespotykanie duże opady deszczu na północy kraju w okresie siewu pszenicy ozimej.

 

Ukraina. W niektórych regionach kraju od końca zimy deszcz padał tylko raz. Miejscowi rolnicy szacują, że w tym roku ich zbiory mogą być o kilkadziesiąt procent niższe.
Najgorsza sytuacja jest w centralnej, wschodniej i południowej Ukrainie, nieco lepsza bliżej granic z Polską. Wysokość strat w niektórych gospodarstwach przekracza 50%. W dużej części obwodów na wiosnę padało tylko kilka razy, a w obwodzie chmielnickim tylko raz.
Niemniej w zdecydowanej większości regionów pogoda dopisała i zbiory powinny być przynajmniej dobre.



Wasze komentarze (0)

dodaj komentarz

* Pola wymagane
dodaj odpowiedź:
Nick*
Treść*
Oświadczam, że zapoznałem sie z regulaminem dodawania komentarzy.
Przepisz kod z obrazka:
token

Wstecz