Rynek roślin oleistych

Szacowana opłacalność produkcji rzepaku - zbiory 2017 r.

Szacowana opłacalność produkcji rzepaku - zbiory 2017 r.
Dodano: 20/05/2018

Producenci rzepaku z niepokojem obserwują dołujące nieustannie od drugiej dekady listopada ceny rzepaku.
Z perspektywy 10 miesięcy, które upłynęły od początku ostatnich żniw rzepaczanych, można stwierdzić, że optymalnym terminem sprzedaży rzepaku była połowa listopada 2017 r. Największe tłocznie rzepaku w kraju oferowały wtedy ceny przekraczające 1650 zł/t, a najwyższe ceny w całym sezonie zaproponowały wtedy: Komagra 1700 zł/t dla producentów rolnych oraz 1670 zł dla pośredników oraz ZTK Kruszwica 1680 zł dla wszystkich sprzedających. 
Od końca grudnia ub.r. trudno znaleźć kupującego, który jest gotów zapłacić za tonę chociaż 1600 zł. Obecnie ceny oscylują w granicach 1430-1500 zł/t.
Przyjrzymy się dzisiaj, jak przy cenie aktualnie oferowanej przez największe zakłady tłuszczowe w kraju wygląda opłacalność produkcji rzepaku.


Jak zwykle analizując opłacalność produkcji rzepaku opieramy się na „Kalkulacji uprawy 1 ha rzepaku” (kwiecień 2018) opracowanej przez Wielkopolską Izbę Rolniczą. Jak informuje Izba na swojej stronie internetowej: „Kalkulacja uwzględnia większość kosztów, jakie musi ponieść gospodarstwo rolne na daną produkcję, w tym także amortyzację.
Amortyzacja została wyliczona wg rzeczywistych cen urządzeń i stopy amortyzacji uwzględniającej realny okres wykorzystania maszyn w indywidualnym gospodarstwie rolnym. Amortyzację budynków inwentarskich i ich wyposażenia obliczono wg opracowań Instytutu Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa.
Kalkulacje obejmują także inne koszty ogólnogospodarcze, jak np. składkę na ubezpieczenie społeczne rolników, obowiązkowe ubezpieczenia, koszt zużytej energii elektrycznej.
Wszystkie koszty pośrednie odniesiono do gospodarstwa rolnego o przeciętnym obszarze w województwie wielkopolskim.”


Jak wynika z powyższych informacji kalkulacja sporządzona została przez specjalistów z WIR jak zwykle z najwyższą starannością i może stanowić dla rolników indywidualnych cenne źródło danych do oceny własnych działań w uprawie rzepaku. 
Analizę kalkulacji przeprowadzimy dla dwóch podstawowych jej składowych, tj. dla kosztów i przychodów.

Koszty.
Z kwietniowej kalkulacji WIR wynika, że całkowite koszty uprawy 1 ha rzepaku wynoszą 4.908 zł.
Najbardziej znaczący udział mają w nich: koszty nawozów -1.317 zł (saletra amonowa 5 dt - 568 zł, Polifoska (6/20/30) 4 dt - 616 zł i Ca/Mg 4 tony co 4 lata - 121 zł), amortyzacja – 682 zł, środki ochrony roślin – 508 zł, praca ciągnika – 604 zł,  usługi (zbiory: Bizon Super, wapnowanie: 1 raz na 4 lata) – 381 zł, materiał siewny – 320 zł (40 kg).
Amortyzacja środków trwałych wynosi 682 zł, a podatki i ubezpieczenia 296 zł.
Znaczącą pozycję kosztów stanowi również robocizna wynosząca 450 zł.
Strukturę kosztów produkcji rzepaku ze zbiorów 2017 roku przedstawiamy na diagramie.
                      

Porównując kwietniową prognozę kosztów produkcji rzepaku z kalkulacjami z końca ub. r. można zauważyć znaczący wzrost kosztów robocizny: 360 zł do 450 zł, czyli o niemal 30% oraz spadek kosztów usług obcych: z 461 zł do 381 zł obecnie.

Przychody.
Łącznie przychody mają wynieść 6.475 zł, z czego:
- sprzedaż ziarna rzepaku – 5.198 zł (w kalkulacji WIR założyła produkcję rzepaku w ilości 3,5 tony w cenie sprzedaży 1.485 zł/t),
- dopłata bezpośrednia – 912 zł,
- ryczałtowy zwrot VAT (7%) – 363 zł.

W kalkulacji przyjęto, że plony wyniosą 3,5 tony ziarna z ha. Zysk z jednego hektara produkcji rzepaku przekroczył w tym przypadku 1.566 zł.
Biorąc pod uwagę, że średnie plony w kraju według GUS, a także MARS (KE), wynoszą ok. 3,0 t/ha, to łączne przychody z tytułu sprzedaży ziarna rzepaku zmniejszają się w stosunku do założeń kalkulacji WIR o ponad 800 zł, a także o prawie 30 zł zmniejsza się ryczałtowy zwrot VAT.


Podsumowując można stwierdzić, że polscy rolnicy są wymęczeni dołującymi cenami skupu rzepaku, jak i innych ziaren. Dlatego też z utęsknieniem wyczekują na prognozy do tyczące zbiorów 2018 roku. Z prognoz Komisji Europejskiej (MARS) wynika, że plony rzepaku w Polsce mają być na poziomie plonów uzyskanych w ub. r. Najciekawsze dane (brzegowe) dla krajów UE przedstawiamy na poniższym diagramie.

                                                 
Jak widać średnie plony w krajach UE w 2018 roku mają wynieść 3,33 t/ha. W Polsce nieco poniżej średniej, tj. na poziomie 3,08 t/ha. Jako ciekawostkę podajemy, że podobnie jak w latach ubiegłych, na najmniejsze plony mogą liczyć rolnicy fińscy – 1,57 t/ha, a na najwyższe producenci w Belgii – 4,46 t/ha.
Zwróćmy uwagę, że europejscy potentaci w produkcji rzepaku Niemcy i Francja rok w rok nie schodzą z plonami poniżej 3,6 t/ha, czyli mają wydajność o ca 20% większą od średniej osiąganej w Polsce o raz o ca 10% wyższą od średniej unijnej.



Wasze komentarze (0)

dodaj komentarz

* Pola wymagane
dodaj odpowiedź:
Nick*
Treść*
Oświadczam, że zapoznałem sie z regulaminem dodawania komentarzy.
Przepisz kod z obrazka:
token

Wstecz