Rynek zbóż

Polska - import/eksport pszenicy w latach 2021-24

Polska - import/eksport pszenicy w latach 2021-24
Dodano: 24/04/2025

Polska - import/eksport pszenicy w latach 2021-24

 

W artykule przyjrzymy się, jakie ilości pszenicy i z jakich kierunków importowaliśmy oraz analogicznie, komu sprzedawaliśmy, jakie wolumeny. Korzystamy wyłącznie z danych publikowanych na stronach Ministerstwa Rolnictwa.

 

IMPORT.

 

Dane publikowane przez Ministerstwo Rolnictwa w pełni potwierdzają wzmożenie importu pszenicy zza naszej wschodniej granicy szczególnie w II połowie 2022 roku. 

W ostatnich 3 latach nasz import pszenicy wynosił:

2020 – 896 tys. ton,

2021 – 610 tys. ton,

2022 - 952 tys. ton,

2023 – 857 tys. ton,

2024 – 571 tys. ton.

Jak widać w 2022 roku zaimportowaliśmy ponad 50% więcej pszenicy, niż rok wcześniej.

Szczegółowe dane dotyczące importu pszenicy w latach 2021-24 – wraz z jego kierunkami - prezentujemy w tabeli poniżej. 

 

W kilku punktach podajemy kilka ciekawszych faktów, które można wyczytać z tych tablic. 

1/ w latach 2021-23 aż 93%-96% naszych łącznych zakupów pszenicy za granicą pochodziło od trzech największych dostawców. W 2021 r. były to Słowacja, Czechy, Francja. W 2022 r. i br.: Ukraina, Czechy i Słowacja, czyli miejsce Francji zajęła Ukraina i w 2023 r. te same 3 kraje tyle, że w kolejności: Ukraina (41,1% łącznego importu), Słowacja (37,0%) i Czechy (17,4%), a w 2024 roku znowu z czołowej trójki wypadła Ukraina, a na jej miejsce awansowały Niemcy. Do zajęcia trzeciego miejsca wystarczył udział w łącznym imporcie jedynie na poziomie 3,3%(!!!). W 2024 roku najwięcej ziarna pszenicy sprowadziliśmy ze Słowacji (udział w łącznym imporcie 52,1%) oraz z Czech (udział 37,6%).  

2/ import pszenicy z Ukrainy w 2022 roku w stosunku do zrealizowanego rok wcześniej wzrósł 167 razy; z 3,1 tys. ton do 522,9 tys. ton. Ukraina stała się naszym głównym dostawcą tego ziarna (w 2021 roku 9. miejsce). W 2023 roku nastąpił spadek ukraińskiego importu pszenicy o 33,8%, a w 2024 roku spadł niemal do zera, bo wg danych Ministerstwa Rolnictwa import z Ukrainy wyniósł jedynie 1,0 tys. ton. 

3/ w 2023 r. łączny import pszenicy osiągnął poziom z 2020 roku z tym, że głównym jego kierunkiem stała się Ukraina, która w latach 2020-21 praktycznie nie sprzedawała tego ziarna do Polski. W ubiegłym roku sytuacja wróciła do wieloletniej normy i niemal całość ziarna pszenicy wjechała do Polski od naszych p9ołudniowych sąsiadów. 

 

EKSPORT.

 

Polski eksport pszenicy w ostatnich kilku lat utrzymywał się na stałym poziomie 3,5-4,5 mln ton. Dopiero w 2023 roku zanotował on dynamiczny wzrost spowodowany koniecznością wywiezienia z kraju nadmiaru zapasów ziarna sprowadzonego do Polski w II połowie 2022 roku. W 2023 roku sprzedaliśmy za granicę niemal 7 mln ton pszenicy. Największymi odbiorcami tego ziarna były: Niemcy (1,7 mln ton), Nigeria (1,5 mln ton) i RPA (0,8 mln ton). 

Uwagę zwraca fakt, że Niemcy w latach 2020 i 2021 miały kilkunastoprocentowy udział w naszym łącznym eksporcie pszenicy zajmując odpowiednio 3 i 2 miejsce, a w kolejnych trzech latach stały się zdecydowanym liderem z udziałami: 31,7%, 24,6% oraz 28,3% całego polskiego eksportu tego ziarna. 

Wygląda na to, że to nasz sposób na kryzys ukraiński. Nadmiar zapasów wypychamy do naszych zachodnich sąsiadów. 

Szczegółowe dane dotyczące naszego eksportu pszenicy w latach 2021-2024 prezentujemy poniżej. 



Wasze komentarze (0)

dodaj komentarz

* Pola wymagane
dodaj odpowiedź:
Nick*
Treść*
Oświadczam, że zapoznałem sie z regulaminem dodawania komentarzy.
Przepisz kod z obrazka:
token

Wstecz