Rynek zbóż

Czyżby Rosja miała problem z klęską urodzaju produkcji zbóż?

Czyżby Rosja miała problem z klęską urodzaju produkcji zbóż?
Dodano: 09/02/2017

Wg prognoz SovEcon w 2016 roku producenci rolni w Rosji zebrali rekordową ilość 119,5 mln ton zbóż (wzrost o 13,7%), czyli aż 37,5 mln ton ziarna ponad potrzeby krajowe, którą to nadwyżkę należy wyeksportować, aby nadmiernie nie zwiększyć zapasów krajowych. Sezon wcześniej Rosja wyeksportowała 33,9 mln ton zboża.
Według Rosstat w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy sezonu 2016/2017 (lipiec 2016 – styczeń 2017) Rosja wyeksportowała 22,75 mln ton zboża, czyli nieco więcej niż przez siedem pierwszych miesięcy  sezon wcześniej (dla porównania wg KE eksport krajów UE w tym okresie wyniósł 22,12 mln ton). Oznacza to, że Rosja może mieć problem z wyeksportowaniem odpowiedniej masy zbożowej. Średni tonaż zboża eksportowany miesięcznie w okresie lipiec-styczeń wynosi 2,4 mln ton. 
Niestety w ostatnich miesiącach wielkość eksportu sukcesywnie maleje i tak w listopadzie ub. r. sprzedano za granicę 4,05 mln ton ziarna, w grudniu 3,18 mln ton, a w styczniu 2,4 mln ton.
Aby osiągnąć w sezonie 2016/2017 eksport pożądanej wielkości 37,7 mln ton Rosja musiałaby przez ostatnie pięć miesięcy obecnego sezonu wysyłać miesięcznie za granicę średnio niemal 3 mln ton ziarna, a z tym może mieć duży problem, gdyż na świecie już notujemy spadek popytu na zboże, a w najbliższych miesiącach może się on jeszcze nasilić. Dodatkowym czynnikiem stymulującym spadek eksportu jest umocnienie się rubla po podpisania Rosji i krajów OPEC porozumienia w sprawie ograniczenia wydobycia ropy naftowej.
Spośród zbóż głównym produktem eksportowym jest oczywiście pszenica. W obecnym sezonie jej produkcja w Rosji osiągnęła 72,5 mln ton. Nadwyżka do wyeksportowania sięga 28,5 mln ton. Przypomnijmy, że w przypadku osiągnięcia takiego poziomu Rosja stałaby się światowym liderem w eksporcie pszenicy.
Tradycyjnymi największymi odbiorcami rosyjskiej pszenicy są kraje Bliskiego Wschodu i północnej Afryki. Niestety wg ocen specjalistów kraje te zmniejszą w najbliższych miesiącach import pszenicy ze względu na zaspokojenie swojego zapotrzebowania na to ziarno. Podobnie ciężko rośnie sprzedaż na rynki azjatyckie, gdzie największy importer rosyjskiej pszenicy, jakim jest Bangladesz, redukuje swoje zakupy, a z kolei Chiny będące nowym rynkiem dla rosyjskich rolników kupują znacznie mniej, niż się spodziewano (0,3 mln ton w II półroczu 2016 r.).
No cóż, z zainteresowaniem będziemy śledzili dalszy przebieg zdarzeń.
(JKG)



Wasze komentarze (0)

dodaj komentarz

* Pola wymagane
dodaj odpowiedź:
Nick*
Treść*
Oświadczam, że zapoznałem sie z regulaminem dodawania komentarzy.
Przepisz kod z obrazka:
token

Wstecz